Rodzina Turczynów
Chciałbym napisać o tej rodzinie o wiele więcej, niż mogę. Mam świadomość, że próbuję wydobywać fakty z otchłani zapomnienia, a prawie wszystko co wydobyte, obarczone będzie niepewnością.
Lepiej jednak wiedzieć niewiele, z tego co pewne. To co wątpliwe opatrzyć rozterką, mniemaniem, domysłem. Zawsze to lepsze, niż nic.
Tomasz Józef Turczyn, syn Jana, urodził się w 1888r. Był doktorem prawa i adwokatem. Praktykował w Brodach. Kapitan rezerwy. Ofiara zbrodni katyńskiej: >>>>>
Informacje o nim można znaleźć również na stronach czasopisma "Palestra" : >>>>>
Czytamy tam:
Kapitan rezerwy, ur. 14.08.1888 r. w Pomorzanach, pow. Zborów w Małopolsce, syn Jana i Genowefy z domu Rajkowskiej. Doktor praw, adwokat praktykujący w Brodach, woj. tarnopolskie. Był też sędzią wojskowym, odznaczony Gwiazdą Przemyśla, Medalem za wojnę 1918–1921. Aresztowany przez NKWD 10.11.1939 r. w miejscowości Delatyn, woj. stanisławowskie, tam więziony. Następnie przewieziony do więzień NKWD w: Nadwórnej (listopad 1939); Stanisławowie (1.12.1939–31.12.1939); Tarnopolu (1.01.1940–15.02.1940); Połtawie (USRR) 16.02.1940–1.05.1940, gdzie był torturowany w celu wymuszenia zeznań. Sądzony prawdopodobnie przez sąd wojskowy NKWD w marcu lub kwietniu 1940 r., m.in. pod zarzutem usiłowania przekroczenia granicy. Skazany na śmierć przez rozstrzelanie 1.05.1940 r. Rozstrzelany w Połtawie w więzieniu NKWD, miejsce pochówku nieznane, zapewne grób zbiorowy w okolicach Połtawy lub Charkowa. Pozostawił syna Józefa i córkę Helenę. >>
Z drugiej strony wiem, że Tomasz Turczyn jako adwokat praktykował również w Busku. Miał w tym mieście willę. W 1930 roku został burmistrzem Buska.
Nie ulega wątpliwości, że Tomasz Turczyn, adwokat z Brodów i Buska to ta sama osoba. W 2012 roku rozmawiałem telefonicznie z jego córką Zofią. Potwierdziła, że jej ojciec Tomasz miał praktykę adwokacką w obu tych miastach. Potwierdziła również, że jej ojciec jest na ukraińskiej liście katyńskiej. Miała otrzymać oficjalną informację w tej sprawie z IPNu.
Na
stronie brodzianie.pl
znalazłem informacje o rodzeństwie pochodzącym z Brodów: Antoni Turczyn (*
13.01.1924r ; +17.10.2004r we Wrocławiu) oraz Irena Maria Turczyn (*15.6.1927r;
+19.8.1996r we Wrocławiu). Oboje pochowani są na Cmentarzu Osobowickim.
Kim dla Tomasza Turczyna byli Antoni i Irena? Janina Borkowska-Turczyn w
listach do Anieli Markiewicz pisała o nich jak o kimś bliskim, spokrewnionym
lub spowinowaconym.
Ponadto znalazłem informacje o Helenie Tabace z domu Turczyn (*17.02.1919r; +21.04.1982r we Wrocławiu), zapewne córce Tomasza Turczyna. Helena pochowana jest na Cmentarzu Grabiszyńskim ze swoim mężem Włodzimierzem Tabaką (*19.04.1911r ; +4.10.1973r), rotmistrzem 12 Pułku Ułanów Podolskich. >>>>>
Adwokat Tomasz Turczyn, zapewne po raz drugi, ożenił się w Busku z Janiną Borkowską h. Junosza, z domu Sołowska (ur. 01.01.1891r). Z tego związku 26.12.1929r urodziła się córka Zofia Turczyn. Janina i Zofia po wojnie zamieszkały we Wrocławiu. Zofia Turczyn nosiła po mężu nazwisko Neuhoff.
Janina Junosza Borkowska-Turczyn zmarła we Wrocławiu 13.09.1984r, a jej córka Zofia Neuhoff - 01.02.2014r. Obie pochowane są w jednym grobie na Cmentarzu Osobowickim.
Córką Zofii Neuhoff była Wiesława Neuhoff (*26.12.1955r; +15.09.2019r). Była bibliotekarką na Uniwersytecie Wrocławskim. >>>>>
Janina Borkowska-Turczyn dd. Sołowska mieszkała w pałacu Badenich. Prawdopodobnie jej pierwszym mężem był nieznany z imienia potomek Włodzimierza Mariana hr. Borkowskiego herbu Junosza i Walerii Słoneckiej herbu Korab. Włodzimierz hr. Borkowski (1819-1886) i Kazimierz hr. Badeni (1792 - 1854) byli spowinowaceni. Matką Włodzimierza Borkowskiego była Marianna Ufniarska herbu Jastrzębiec. Natomiast jej siostra Felicja (Felicyta) Ufniarska była żoną Kazimierza Badeniego.
W Busku mówiło się, że Tomasz Turczyn ożenił się z hrabianką z pałacu. W mojej rodzinie, wiedziano, że tak w istocie nie było, ale cóż poradzić na ludzkie gadanie?
Fotografia po lewej pochodzi ze zbioru
Anieli Markiewicz z domu Małkiewicz.
Zdjęcie wykonano między 1937, a 1939 rokiem.
Z bardzo dużym prawdopodobieństwem przedstawia rodzinę Turczynów.
Po lewej stronie stoi Janina Borkowska-Turczyn. Poniżej siedzi Tomasz Turczyn, a na kolanach trzyma ich córkę Zofię.
Aniela Markiewicz była piastunką Zofii Turczyn. Aniela z Janiną i Zofią utrzymywały wzajemne serdeczne relacje do końca życia.
Obok nich stoją prawdopodobnie Włodzimierz Tabaka z żoną Heleną z domu Turczyn. Trzymają przed sobą zapewne swoją córkę, a wnuczkę Tomasza Turczyna. Włodzimierz Tabaka po ukończeniu szkoły podchorążych w Grudziądzu, 15 października 1936 dostał przydział do 12 Pułku Ułanów Podolskich w Białokrynicy.
Poniżej znajduje się fotografia z przejażdżki kajakowej po Bugu w okolicach Papierni w Busku. Zdjęcie wykonano około 1937r. Nie ulega wątpliwości, że kobieta w białej sukience, to ta sama osoba, którą identyfikuję jako Janina Borkowska-Turczyn na fotografii rodzinnej po lewej. Nie wiadomo kim są pozostałe kobiety? Raczej nie były to zwykłe mieszkanki Buska.
Willa
adwokata Tomasza Turczyna w Busku.
Obecnie urząd stanu cywilnego i "pałac ślubów".
Wiesława Neuhoff